Duszpasterz trzeźwości miał nieść dobry przykład
50-letni ksiądz spowodował wypadek w listopadzie 2021 roku na terenie gminy Brześć Kujawski (Kujawsko-Pomorskie). Podczas zdarzenia miał ponad 2.6 promila alkoholu w organizmie. Po dwóch miesiącach usłyszał zarzuty. Ustalono, że grozi mu do dwóch lat więzienia. Zdarzenie było jeszcze bardziej bulwersujące, gdyż w tym okresie, w którym doszło do zdarzenia, ksiądz był terapeutą uzależnień i pełnił funkcję duszpasterza trzeźwości diecezji włocławskiej.
Wypadek miał miejsce 10 listopada 2021 roku w miejscowości Sokołowo Parcele. Do wypadku doszło z winy kierującego 50-latka, który nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Na skutek tego zjechał na pobocze i dachował. Kierujący pojazdem trafił do szpitala, a podczas badania okazało się, że ma ponad 2.6 promila alkoholu w organizmie.
Duszpasterz trzeźwości z zarzutami
Duszpasterz usłyszał zarzuty po ponad dwóch miesiącach. Wcześniej było to niemożliwe, gdyż przebywał w szpitalu. Usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Podejrzany przyznał się do winy, grozi mu do dwóch lat więzienia.